Byłoby miło, gdyby każdy kto przeczytał rozdział wyraził swoją opinię w formie komentarza :) Dziękuje za uwagę ♥

Wednesday, July 11, 2012

Rozdział 14

(...)
Siedziałam na łóżku rozmyślając, czy wszystko spakowałam, kiedy do pokoju wszedł Niall.
- Lottie, jedziemy - uśmiechnął się. Chwyciłam torbę, która leżała tuż obok mnie. Wyszłam z pokoju zamykając go na klucz. Zjechaliśmy windą do holu, gdzie czekali już wszyscy. Zayn odruchowo chwycił Fizzy na rękę, ale szybko ją zabrał. Mieli szczęście, że tylko ja to zobaczyłam. Przed hotelem, tradycyjnie, czekały fanki. Paul - ochroniarz pomógł nam wejść do limuzyny. Siedzieliśmy tak :
Louis Fizzy Zayn Paul (menadżer)
Harry Lottie Niall Liam
Harry objął mnie ramieniem. Spojrzałam na niego pytająco, tak jak reszta. Styles się zmieszał i zabrał rękę.
- Już nawet przyjaciółki nie mogę przytulić - burknął pod nosem, po czym zarzucił lokami.
- To nie było przytulanie - oznajmił Louis. Hazza wywrócił oczami, a następnie mnie przytulił.
- Zadowolony ? - spytał ale oczywiście nikt mu nie odpowiedział. (...)
Kiedy przedostaliśmy się do środka (nadal z pomocą ochroniarza) Felcite i Zayn gdzieś zniknęli. Hah, ciekawe. Poszliśmy do garderoby. Oczywiście zabrałam Lux i usiadłam z nią na sofie. Mama Lux podała chłopcom ubrania, a oni zaczęli się rozbierać.
- Ej ! Nie przy dzieciach ! - krzyknęłam.
- To wyjdź - powiedział obojętnie Lou.
- Are you fucking kidding me ? - pomyślałam. Zasłoniłam Lux oczy, a ona się zaczęła śmiać. Wesołe dziecko. Może powinnam z niej brać przykład ? No wiecie, przestałabym się przejmować idiotycznymi sprawami jak to, że Harry mnie nie kocha. Chyba czas, żeby powiedzieć Haroldowi. Hahahahhaha nie. A chłopcy zdążyli się już przebrać. Ooo ! Szybcy są.
- Charlotte, idziesz ze mną ? - spytał Niall.
- Umm ale gdzie ?
- A tak się przejść - wyszczerzył się. Posadziłam Lux na sofie po czym udałam się w stronę drzwi, a Horan za mną podążył.
- To gdzie idziemy ? - spytałam, gdy opuściliśmy pomieszczenie.
- Tak naprawdę, to chciałem ci coś powiedzieć... - zaczął Niall.
- Oh, w takim razie zamieniam się w słuch - posłałam mu ciepły uśmiech.
- Chodzi o to, że... no wiesz... ty kochasz Harry'ego, ale... - wziął głęboki oddech - Kocham Cię
Stanęłam jak wryta. Nie wiedziałam co powiedzieć. Ale Louis mówił, że Nialler się zakochał.... O mój Boże. Chodziło o mnie, ale pewnie nie powiedział Lou kogo.
- Niall, ja nie wiem co powiedzieć - zaczęłam nerwowo.
- Nie spodziewałaś się tego, prawda ? - wtrącił.
- Tak... - oparłam się o ścianę. Nagle pojawili się chłopcy.
- Nialler, zaraz zaczynamy - oznajmił Liam - Chodź
Horan odszedł z resztą chłopaków. Zjechałam po ścianie i usiadłam na podłodze. Przeczesałam palcami włosy. Na szczęście nie będzie mu przykro, że wybrałam Stylesa, a nie jego. Bo nie będę miała nawet możliwości wybrać. Niestety, a może też na szczęście.

*4 godziny później, w hotelu*
Siedziałam w pokoju Fizzy i Zayn'a oglądając z Felicite telewizję.
- Jak Ci się układa z Zayn'em ? - spytałam.
- Świetnie. Zayn jest cudowny - odparła uśmiechając się szeroko.
- To dobrze - powiedziałam cicho. Do pokoju wszedł Zayn.
- Możesz już iść - oznajmił. Podniosłam się i wyszłam z pokoju. Zamykając drzwi  słyszałam tylko coś typu "Tęskniłem kocie". Pewnie zastanawia Was o co chodzi. Otóż Harry musiła poważnie porozmawiać z Zayn'em, dlatego wygonili mnie z naszego pokoju pokoju na jakąś godzinę. Chciałam wejść do pokoju, ale był zamknięty. Zapukałam.
- Kto tam ? -powiedział Harold, stłumionym przez drzwi głosem.
- Lottie - wrzasnęłam, aby usłyszał. Otworzył wrota (;d) i odsunął się abym mogła wejść. To co zobaczyłam przed sobą mnie zamurowało.
______________
Jestem z siebie dumna, że zdołałam tyle napisać.
Następny tydzień po 11 komentarzach.

14 comments:

  1. Jezu swietny jest . *_____________________*
    Chce juz nastepny , nienawidze dlugo zekac , ale dla twojego vloga sie poswiece ! :DDD

    ReplyDelete
  2. dodawajjj !!! AHHHH BOSKO ! uWIELBIAM CIĘ !

    +Zapraszam do mnie - http://the-a-team-story.blogspot.com/

    ReplyDelete
  3. czuje niedosyt *o* chcę więcej ! :D
    świetnie piszesz , dodawaj częściej ! :)

    http://id-like-to-be-everything-you-want.blogspot.com/ - zapraszam :)

    ReplyDelete
  4. Kurwa.kurwa kurwa zajebisty. No weź dziewczynoo znów w takim momencie.urwałaś daaawaj juz następny bo ten bloog jest zajebisyyy

    ReplyDelete
  5. Kooooooocham ten blog. Szybko dodawaj, bo nie mogę się doczekać!!! I mam pytanie: Czy moge dodać link na moim blogu do twojego bloga? Robię listeulubionych blogów :) Oto on ihaveadream-alice.blogspot.com Zajrzyj czasem <3 <3 <3

    ReplyDelete
  6. Powalasz.. Czekam na następny!

    PS mam już hasło! :D

    ReplyDelete
  7. omg biedny Niall.Ah.. Lottie namieszałaś.Pisz szybka co Charlotte tam zobaczyła.Rozdział jak zawsze świetny :*

    ReplyDelete
  8. pisz szybko, bo się doczekać ni mogę xD

    ReplyDelete
  9. o kurde ale świetny!
    nie moge sie doczekac nastepnego rozdziału;3

    ReplyDelete
  10. łaaał , troszkę krótki ale i tak fajny , ja bym na miejscu Lottie wybrała Niallera ♥ Ale Haroldem bym nie pogardziła , czekam na następny ! ♥

    ReplyDelete
  11. No jest już 11 komentarz, więc chyba będzie nowy rozdział. :)
    Ciekawe co Lottie zobaczyła w pokoju...
    Zapraszam:
    life-on-manhattan.blogspot.com
    need-you-now-louis.blogspot.com
    Mam nadzieję, że wpadniesz i skomentujesz. :)

    ReplyDelete
  12. Zarąbisty blog! Niedawno na niego wpadlam i nie zaluje! Czekam nn!
    PS Zapraszam do mnie http://take-me-to-wonderland-onedirection.blogspot.com/

    ReplyDelete